Czym jest bruzda Harrisona? Objawy, znaczenie, leczenie
Bruzda Harrisona to objaw zaawansowanej krzywicy. Polega na wciągnięciu żeber w linii, w której łączą się z przeponą. W efekcie pojawia się w tym miejscu charakterystyczne zagłębienie. Poznaj więcej informacji na temat bruzdy Harrisona.

Co to jest bruzda Harrisona?
Bruzda Harrisona stanowi zagłębienie klatki piersiowej w miejscu przyczepu przepony i dolnych żeber. Jest ona rodzajem deformacji szkieletu, która powstała w wyniku krzywicy, czyli choroby metabolicznej wieku dziecięcego, polegającej na zaburzeniach gospodarki mineralnej kości. Krzywica jest konsekwencją niedoborów witaminy D, wapnia i fosforanów, w wyniku czego dochodzi do deformacji kości.
Przeczytaj również: Dolichocefalia – jak wygląda i czym może być spowodowana?Link otwiera się w nowej karcie
Bruzda Harrisona nie stanowi osobnej jednostki chorobowej. To tylko objaw krzywicy, którego jednak nie należy bagatelizować. Jeżeli zauważysz bruzdę Harrisona u swojego dziecka, nie zwlekaj i zgłoś się z nim do lekarza.
Jak wygląda bruzda Harrisona?
Bruzda Harrisona to deformacja klatki piersiowej, polegająca na wciągnięciu żeber w linii, w której łączą się z przeponą. Zagłębienie widoczne jest w miejscu, gdzie dolne łuki żebrowe schodzą się parabolicznie w dalszym odcinku mostka. Bruzda Harrisona rozchodzi się centralnie od przedniej powierzchni torsu w kierunkach bocznych, a jej głębokość oraz wygląd są różne i zależne od wielu czynników. Najczęściej bruzda Harrisona przypomina kształtem zagłębiony trójkąt, rozchodzący się od mostka do bocznych części łuków żebrowych.
Dowiedz się, co to jest zespół RettaLink otwiera się w nowej karcie.
Bruzda Harrisona bywa najczęściej asymetryczna, to znaczy, że oba jej ramiona mają inny wygląd, kształt i głębokość po obu stronach klatki piersiowej. Zdarza się także, że bruzda lokalizuje się centralnie i nie rozchodzi się obszernie na boki.
Deformacja tego typu może odbić się nie tylko na wyglądzie sylwetki, ale także na zdrowiu. Szczególnie nieprzyjemne konsekwencje zdarzają się w wyniku zaawansowanych form bruzdy. Ze względu na znaczne zniekształcenie klatki piersiowej tej okolicy, bruzda Harrisona może wywierać nacisk na narządy wewnętrzne znajdujące się w jej pobliżu, czyli w klatce piersiowej i w górnej części jamy brzusznej, i zakłócać ich pracę.
Zachowaj także czujność przy małej bruździe Harrisona. Choć ona sama nie jest jednostką chorobową, to nieleczona może się pogłębiać i powiększać oraz powodować powikłania.
Sprawdź, czym jest rumień nagły i jakie są jego objawyLink otwiera się w nowej karcie.
Do kogo się zgłosić z bruzdą Harrisona?
Bruzdę Harrisona możesz skonsultować na początek z lekarzem rodzinnym. Oprócz tego, że przeprowadzi on badania potwierdzające tę przypadłość, to także udzieli wskazówek co do dalszych kroków jej leczenia. Lekarz rodzinny może zaproponować np. farmakoterapię, która wpłynie na regulację gospodarki witaminowej, wapniowej i fosforanowej. Lekarz może także zaproponować uzupełniająco wiele różnych zabiegów fizjoterapeutycznych, zmniejszających widoczność bruzdy oraz wzmacniających układ ruchu. Jeżeli uzna, że potrzebna jest pogłębiona diagnostyka przyczyny krzywicy u dziecka, skieruje malucha do poradni metabolicznej.
Bruzda Harrisona może zostać zdiagnozowana online. Decydując się na e-wizytę, czyli formę zdalnego kontaktu z lekarzem, możesz uniknąć długich kolejek w poczekalni, a także wychodzenia z domu i podróżowania na spotkanie. Takie rozwiązanie jest szczególnie komfortowe, jeśli bruzda Harrisona dotyczy małego dziecka. Konsultacja online z lekarzem rodzinnym, ortopedą czy innym specjalistą przebiegiem nie różni się znacząco od tej osobistej w poradni. Lekarz przeprowadza wywiad, ogląda bruzdę, analizuje wyniki dotychczasowych badań i sprawdza historię choroby. Na podstawie zebranych informacji stawia diagnozę lub kieruje na dodatkowe badania.
Bruzda Harrisona jest dolegliwością, z którą możesz zgłosić się bezpośrednio do ortopedy. Specjalista w przebiegu diagnostyki może zalecić bardziej szczegółowe badania, np. laboratoryjne z krwi czy obrazowe, np. RTG klatki piersiowej (RTG ułatwia wykrycie wielu różnych chorób układu ruchu, m.in. martwicy kościLink otwiera się w nowej karcie). Testy tego typu pozwolą ustalić skalę powstałych zmian krzywiczych i zaplanować kompleksowe leczenie.
Zadbaj również o profilaktykę! Pamiętaj, że nie tylko niedobory minerałów mogą powodować przykre konsekwencje, ale także ich nadmiar w organizmie. Jednym ze zjawisk niekorzystnie wpływających na kondycję tkanki kostnej jest zwapnienie kości.
Znaczenie obecności bruzdy Harrisona u dzieci
Bruzda Harrisona jest potwierdzeniem obecności krzywicy. Objawy kliniczne związane z niedoborami witamin, wapnia i fosforanu, takie jak osłabienie siły mięśniowej, skłonność do infekcji układu oddechowego czy zaburzenia rytmu serca, miewają charakter przejściowy. Jednakże już deformacje sylwetki (w tym bruzda Harrisona), opóźnienie funkcji motorycznych i zahamowanie wzrastania powstałe w efekcie krzywicy mogą być trwałe i niekorzystnie wpływać na funkcjonowanie organizmu w wieku dorosłym.
Krzywica u dorosłych
Defekt mineralizacji kości o podobnym mechanizmie powstawania co krzywica może objąć organizm osoby dorosłej. Mówi się wówczas o osteomalacji. Osteomalacja nie stanowi przetrwałej formy krzywicy, a pojawia się u dojrzałych osób, u których etap kostnienia szkieletu jest już zakończony. Ubytki mineralne kości niosą jednak za sobą również poważne konsekwencje zdrowotne, w tym ból i niskoenergetyczne złamania kości. Może dojść również do zniekształceń w obrębie układu kostnego.
Przeczytaj: Lordoza – co warto o niej wiedzieć?Link otwiera się w nowej karcie
Osteomalacji nie należy mylić z osteoporozą, która stanowi odrębną jednostkę chorobową. Objawy osteoporozyLink otwiera się w nowej karcie przez długi czas mogą nie występować, podczas gdy cechy choroby widoczne są już w badaniach obrazowych. W przebiegu osteoporozy możesz zaobserwować np. wzmożoną skłonność do złamań kości po uderzeniach czy upadkach, a objawy złamania, takie jak ból i obrzęk, długo się goją.
Oprócz niedoborów witaminowych, wapniowych i fosforanowych związanych z niewłaściwym odżywianiem, które nie zapewniają odpowiedniej podaży tych składników, czynnikami ryzyka zarówno krzywicy wywołującej bruzdę Harrisona, jak i osteomalacji jest wiele schorzeń prowadzących do niedoboru lub upośledzenia działania witaminy D, wapnia czy fosforanów. Wśród nich wymienia się np.: przewlekłą chorobę nerek, schorzenia wątroby, zaburzenia wchłaniania jelitowego, zaburzenia absorpcji i metabolizmu tłuszczów oraz stany wymagające długotrwałego całkowitego żywienia pozajelitowego.

Lekarz, absolwentka Wydziału Lekarskiego Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku. Doświadczenie zdobywała, pracując w Klinice Gastroenterologii i Chorób Wewnętrznych Uniwersyteckiego Szpitalu Klinicznego w Białymstoku. W pracy z pacjentem stara się zawsze indywidualnie podejść do jego problemu oraz, korzystając ze swojej wiedzy i doświadczenia, postawić właściwą diagnozę. Aby skutecznie pomagać pacjentom, systematycznie podnosi swoje kwalifikacje, biorąc udział w licznych szkoleniach i konferencjach naukowych.
lek. Agnieszka ŻędzianZobacz artykuły tego autoraPodziel się z innymi
Udostępnij artykuł w social-mediach.
Facebook - Link otwiera się w nowej karcieInstagram - Link otwiera się w nowej karcieTwitter - Link otwiera się w nowej karcieŹródła:
A. Dobrzańska i in., Zalecenia Krajowego Konsultacja w dziedzinie Pediatrii i Zespołu Ekspertów dotyczące profilaktyki krzywicy i osteoporozy, „Standardy Medyczne” 2004, nr 1.
K. Kubicka, W. Kawalec, Pediatria, PZWL, Warszawa 2003.
P. Płudowski i in., Krzywica niedoborowa – aktualne spojrzenie na epidemiologię, leczenie i zapobieganie, „Postępu Nauk Medycznych” 2016, nr 29.
Powyższy materiał ma wyłącznie charakter edukacyjno-informacyjny, nie jest poradą lekarską i nie zastępuje konsultacji z lekarzem. Przed zastosowaniem się do wskazówek lub informacji o charakterze specjalistycznym zawartych na stronie zdrowie.nn.pl należy skonsultować ich treść z lekarzem. Zdrowie.nn.pl dokłada najwyższych starań, aby treść publikowanych materiałów była najlepszej jakości, ale nie ponosi odpowiedzialności za ich zastosowanie bez konsultacji z lekarzem.